Sądziłam, że uda mi się wyrobić w terminie, jednak mamy piątek, a ja mam napisaną stronę rozdziału (zwykle to 6-7 stron), notatki w zeszycie i brak czasu na wprowadzenie wydarzeń.
Dla fanów Hitch&Weira - na razie nie poszaleję z romansami. Duet Samel&Weira być może już nigdy nie zaistnieje, ale tego jeszcze nie wiem. Przyznam, że sama lubię go bardziej :D
Dla fanów wojny: będzie więcej taktyki, acz zdarz y się i jedna, może dwie akcje.
Wyglądajcie najświeższego rozdziału już w listopadzie! Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz to znak, że to, co piszę Cię zainteresowało :)